piątek, 29 kwietnia 2016

HOLMES 25

" Pani Convenant dała się poprowadzić aż do saloniku z kamiennym sklepieniem i o kamiennych ścianach, starych i niezwykłych. Wchodziło się tam przez małą arkadę. Było też drugie wyjście, przez drzwi z ciemnego drewna na wschodniej ścianie.
- To jest jeden z najstarszych pokoi...- objaśnił z dumą ogrodnik. -Przetrwał w takim stanie ponad tysiąc lat, od czasów, gdy była tu jeszcze średniowieczna wieża. Pan Moore, dawny właściciel, ograniczył się jedynie do zamurowania szczelin okiennych i , oczywiście, zainstalowania przewodów elektrycznych."
Odpowiedzi przysyłajcie na adres: biblioteka42@interia.eu